wtorek, 15 październik 2019 10:10

Stary mistrz ciągle niedościgniony Wyróżniony

Napisane przez Michał

Jak na siedmiokrotnego Mistrza Ligi Bobra przystało, nawet w XVI edycji zespół Fc Klonowe Liście w żadnym meczu nie odpuszcza. Każde spotkanie to nowe doświadczenia. Po meczu zamieniłem kilka słów z zawodnikiem Klonowych Liści - Łukaszem Bogusiewiczem, który na moje gratulacje za kolejny dobry mecz, odpowiedział: ,,Powolutku do przodu, robimy swoje''. Cenne słowa jak na mistrza. Zapewne wiele ekip z Ekstraklasy chce urwać punkty Klonowej, czy im się to uda? Sprawdzimy za kilka tygodni! Tymczasem zapraszamy na tekstówkę z 4. kolejki ESA.

T&D Prawko - AllStars Jasienica

Ciekawy i obfity w gole mecz zapoczątkował 4 kolejkę Ekstraklasy. Już w 3 minucie ujrzeliśmy gol Przemka Wycecha dla AllStars na 0:1. Od samego początku drużyna z Jasienicy grała ofensywnie. Pierwsza połowa zakończyła się przy stanie 2:5 dla AllStars.
Druga połowa przyniosła nam tyle samo wrażeń co pierwsza połowa. T&D Prawko stwarzało wiele groźnych sytuacji pod bramką Michała Wytrykusa. Nie pomogło to jednak odrobić strat i ostatecznie Prawko uległo drużynie (kapitana AllStars) 5:11 pogarszając tym samym swoją sytuację w tabeli.

PrefBud Tulewo - Team Hangover

2. Mecz był wyjątkowo wyrównany. Obie drużyny były dobrze przygotowane na to spotkanie, a było to widać po licznych sytuacjach stwarzanych przez obie strony. Dopiero w 14 minucie Tulewo wyszło na prowadzenie. Pierwsza połowa zakończyła się z wynikiem 1:0.
Druga połowa była prawdziwym starciem o punkty. Gdy Hangover odrobił straty doprowadzając do remisu, drużyna przeciwna nie pozostała dłużna i ponownie objęła prowadzenie w spotkaniu. Dopiero gol Mateusza Niemyjskiego w 41 minucie przesądził o wyniku końcowym na 2:2.

FC Klonowe Liście - WFC

Ostatni mecz 4.kolejki Ekstraklasy przyniósł nam wiele emocji. Obie drużyny walczyły o pierwsze miejsce w tabeli. Bramkarze obu zespołów pokazali klasę interwencjami podczas podbramkowych akcji. Klonowe Liście w 11 minucie stworzyli sytuację, która owocowała golem. WFC próbowało odrobić stratę, ale nie udało im się wpakować piłki do bramki Krzysztofa Witka. w ostatnich minutach pierwszej połowy sędzia dopatrzył się zagrania ręką i podyktował rzut karny dla Klonowych Liścii. Do rzutu podszedł Adam Matejak, który podniósł przewagę jego zespołu. Zawodnicy zeszli na przerwę przy stanie 2:0. WFC mimo dużej straty przycisnęli od samego początku drugiej połowy. Dopiero w 31 minucie spotkania WFC zmniejszył przewagę Klonowych Liści po trafieniu Przemysława Jastrzębskiego. Klonowe Liście stwarzało wiele sytuacji pod bramką Daniela Zielińskiego i ostatecznie trafili do siatki podnosząc przewagę na 3:1. Kilka minut później totalnie wybili z rytmu przeciwników 4. Bramką z rzutu karnego. Zawodnicy WFC nie potrafili odrobić strat mimo trzykrotnych kar minutowych dla Klonowych Liści. Tuż przed gwizdkiem kończącym mecz udało im się strzelić gola na 4:2. Obecnie FC Klonowe Liście zajmują pierwsze miejsce w tabeli po 4. Kolejce ekstraklasy

Czytany 636 razy Ostatnio zmieniany wtorek, 15 październik 2019 10:37

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.

Najnowsze

 

Sponsor strategiczny ligi

 

Partnerzy

Kontakt

Lokalizacja: 05-240 Tłuszcz, ul. Łąkowa 1

Email: kontakt@ligabobra.pl

Telefon: 603-077-025

Website: www.ligabobra.pl

Zostaw do siebie kontakt

Zarejestruj się, aby otrzymywać e-mail z najnowszymi informacjami.
© Liga Bobra. All Rights Reserved. Designed By BTKSYSTEMS