Podsumowując już całkiem serio 4 kolejkę to wpadło w niej zdecydowanie mniej goli niż przed tygodniem. 95 trafień dzisiejszej niedzieli (przed tygodniem 106). Najwięcej goli w trzeciej lidze choć tu jak na ten poziom to rekordowo mało – 34 gole! O dwa trafienia mniej w pierwszej (32 gole) i o 5 trafień mniej w drugiej (29 goli). Patrząc na inne statystyki tego dnia to mieliśmy jeden rzut karny – wybroniony przez Tomka Pietrzaka z Old Stars Team oraz padł jeden gol samobójczy! Podsumujmy gdzie było najciekawiej!

2 liga

Od tej ligi zaczynamy podsumowanie bo ta liga nam zaczęła dzień! I od razu na otwarcie mecz na szczycie tabeli! Oknotech podejmował Magnatt! Mecz ułożył się bardzo dobrze dla zespołu Emila Wiatraka. Szybko zdobyta bramka a później dołożone trafienie rykoszetem Serweryna. Przed przerwa bramkę do szatni zdobywa Guz dla Oknotechu. Po tym trafieniu zaczynają się schody. Magnatt atakował, a Oknotech strzelał bramki. Wynik końcowy 5-2! Remontada w Lidze Bobra! Tak tak – a wszystko po to by Ci co czytają mieli wypieki na buzi! Remontadaaa! W drugim meczu lider podejmował Czarną Watahę. Oba zespołu na obu krańcach ligowej tabeli. Ciężkie zadanie Watahy choć po pierwszych minutach meczu nie zapowiadało się tak dramatycznie. Do pierwszej bramki zespół Matejaka trzymał się solidnie. Powiem więcej – to on miał częściej piłkę i atakował. Jednak czym dalej upływał czas na boisku na os. Hibnera tym widowisko przybierało jednostronny obrazek – to dla Ciebie Kamil! Ciężko indywidualnie nagrodzić kogokolwiek z WKS bo cały zespół zagrał poprawnie przez cały spotkanie. Teraz czas na poważniejszy sprawdzian w wykonaniu WKS i to nie mam na myśli kolejnego meczu! Na koniec drugiej ligi Klimag zmierzył się z ZKS Lucynów. Oj co tam się działo. Ja miałem przed sobą dosłownie mecz z pierwszej kolejki – Klimag – Magnatt. Gdzie to Klimag w okolicach 18 minuty meczu stanął przy wyniku 4-0 i przegrał mecz 7-4… Tu zamknęli panowie od Klimatyzacji pierwszą połowę na swoją korzyść bezapelacyjnie. W drugiej zaczęły się kłopoty i rywal zaczął łapać kontakt – 6-5. Było niebezpiecznie! Jednak finalnie udało się dowieźć korzystny wynik do końca i Klimag chyba zaczyna włączać się do gry o medal!

3 liga

Mało było nam goli w drugiej lidze – czas na trzecią gdzie jest ich bardzo dużo. Powiedziałbym, że nawet proporcjonalnie do wybitych piłek poza ogrodzenie. Nie wiemy czemu tak się dzieje, że są godziny gdzie nie idziemy nawet choćby raz po piłki… i są takie mecze gdzie jesteśmy więcej poza boiskiem niż na nim! Mecz Old Stars Team kontra Promilki może nie pobił rekordu chodzenia po piłkę ale zadbał o naszą kondycję. Znaczy się o moją… kondycję… A tak na serio. Bardzo otwarty mecz obu ekip. Nie szczędziły sobie ciosów w postaci bramek i akcji bramkowych. Tych więcej zdecydowanie mieli zawodnicy z Old Stars. Błyszczeli tego dnia Lewczuk, Zych czy Guz! Jeśli w tym meczu chodziło się sporo po piłki to w kolejnym chodziło bardzo się bardzo dużo po wykopywane piłki! Pepinos podejmował FC Mrozy! Pisałem o tym w zapowiedziach. Nie był to spacerek dla Ogórków. FC Mrozy zrobili mizerię z hiszpańskiego warzywa widniejącego na koszulkach Pepinosów. Napiszę to raz jeszcze – świetnie ogląda się ten zespół. Dzisiaj z jedną zmianą. Bez trenera na ławce. Z chłodną głową czasami bawili się jakby grali na konsoli z zawodnikami FC Pepinos. Nie jest to materiał na mistrza bo na to jeszcze za wcześniej. Jednak FC Mrozy mega rokują. Skromni, pracowici i dbający o każdego na boisku. Wielki plus, że trafili do nas. Po tym meczu doszło do wielkiego hitu na poziomie trzeciej ligi. Lider podejmował wicelidera. Po wielkich kontrowersjach, które tak naprawdę są „zamrożone” i czekają na weryfikację nagrania z kamery – mamy remis. Być może nagranie jest w stanie coś zmienić ale ta decyzja zostanie podjęta przez Organizatora przy konsultacji z koordynatorem sędziów w Lidze Bobra. Na koniec grania w trzeciej lidze wynik, który rzadko pada na naszym boisku. Zielona Furia bez problemów poradziła sobie z TWWD i wygrała wynikiem 5-0!

1 liga

Ze strefy spadkowej w pierwszej lidze nie może wydostać się zespół WNP Ostrówek. Dzisiaj nie dał rady ekipie Adriana Rozbickiego – Fanatycy. Jest to chyba ostatni dzwonek by zacząć próbować wydostawać się z strefy spadkowej. Ciekawostką jest fakt, że gdyby ligę skończyć teraz to do pierwszej może awansować WKS a do drugiej spadnie WNP. Co mają wspólnego oba zespoły – zawodników! Jeśli chodzi o Fanatyków to tym meczem zebrali komplet możliwości w lidze. Mają porażkę, remis i zwycięstwo. Dzisiaj robotę meczu zrobił Kuba Jankowski, który zdobył dwa trafienia. Hitem tego dnia w pierwszej lidze miał być mecz kolejny. Offside podejmował Kultywatora. Oba zespoły ostrzą sobie zęby na medal w tej edycji. Kultywator po dobrym sezonie zimowym w tej edycji jak na razie nie przegrał. Dodatkowo oba zespoły stoczyły twardy mecz zimą w FA! Dzisiaj ponownie lepsi okazali się o jedną bramkę zawodnicy w czerwonych strojach – Offside. Ten wynik daje sporo możliwości innym ekipom i wydaję się, że „liga będzie ciekawsza”! A na koniec dnia, tuż przed zachodem słońca – Wyższa Półka podejmowała AutoSzyby! I tu mamy przełamanie rywalizacji tychże ekip w Lidze Bobra na korzyść zawodników z Jasienicy – Wyższa Półka. Stan rywalizacji 2-1. Jednym słowem udał się odwet ekipie Króla po jesiennej przegranej z AutoSzybami. Ważne do zaznaczenia że w meczu wystąpili pierwszy raz w tym sezonie Melcher czy Radomski. Obaj panowie w mocnych akcentach przypieczętowali występ – łącznie zdobywając cztery bramki! d

Statystyki tego dnia:

Gole 1 liga: 32

Gole 2 liga: 29

Gole 3 liga: 34

Łącznie goli padło: 95

Ilość żółtych kartek: 0

Ilość czerwonych kartek: 0

Ilość rzutów karnych: 1

Bramki samobójcze: 1